Światło-lekarstwo dla duszy i ciała

Leczenie kolorami znano w starożytnym Egipcie, Grecji, Rzymie. Współcześnie odkrył ją na nowo pod koniec XIX w. Duńczyk Edwin Babbitt. Stwierdził, że kolory stymulują różne części autonomicznego układu nerwowego odpowiedzialnego za metabolizm i wydzielanie hormonów.
Chromoterapia coraz częściej jest bywa wsparciem dla leczenia konwencjonalnego.
Dishah Pestanji Ghadiali, hinduski fizyk i wynalazca działający w Stanach Zjednoczonych, jako pierwszy leczył pacjentów, naświetlając ich światłem słonecznym przepuszczanym przez barwne filtry.
Organizm sam podpowiada zmianę kolorystyki. Gdy jesteśmy zestresowani, podświadomie odczuwamy potrzebę kontaktu z zielenią i błękitem, chętnie spacerujemy po lesie czy w parku – tłumaczy Lidia Boniecka, plastyczka i psycholog, pomagająca ludziom odnaleźć równowagę duchową w świecie kolorów.
Kiedy sprawdza się fototerapia?
- w chorobach oczu (zaćmie, jaskrze, chorobach rogówki, zezie, krótkowzroczności, dalekowzroczności, niedowidzeniu, chorobach siatkówki i nerwu wzrokowego, przewlekłym zmęczeniu oczu)
- w schorzeniach układu krążenia (nadciśnieniu tętniczym, chorobie wieńcowej, niedociśnieniu)
- w chorobach układu nerwowego (nerwicach, bólach i zawrotach głowy, niektórych zaburzeniach psychicznych, a także zaburzeniach czynnościowych)
- w schorzeniach dermatologicznych
- w otyłości i cukrzycy
- przy schorzeniach narządów moczowo-płciowych
Biały chroni, przynosi spokój, łagodzi rozpacz, poprawia samopoczucie, pobudza układ odpornościowy. Pomaga w leczeniu chorób skóry, trądziku, wyprysków.
Brzoskwiniowy wzmacnia witalność i energię. Ułatwia trawienie, dlatego może być pomocny w odchudzaniu.
Czerwony pobudza żywotność. Podwyższa ciśnienie. Pomaga przy grypie i przeziębieniu, bólach pleców i krzyża, chorobach krwi, gośćcu, a także paraliżu (pobudza silną wolę).
Fioletowy pozytywnie działa na system nerwowy, reguluje wydzielanie hormonów, łagodzi objawy bezsenności.
Granatowy jest dobry do koncentracji. Leczy przewlekłe stany znużenia, choroby tarczycy i gardła.
Indygo to barwa wspomagająca leczenie chorób oczu, górnych dróg oddechowych, migreny, zatruć oraz stanów zapalnych uszu, nosa i gardła.
Niebieski wycisza, zwalcza bezsenność, zwiększa inwencję. Ułatwia przemianę materii, pracę serca i układu krążenia, zwalcza anginę , bóle uszu i choroby pęcherza. Koi oparzenia słoneczne, leczy bóle stawów, kontuzje i zwichnięcia.
Pomarańczowy reguluje pracę serca, łagodzi objawy astmy i epilepsji, leczy reumatyzm.
Szary leczy opuchlizny i obrzęki. Odpręża, wycisza, pozwala się odizolować.
Turkusowy łagodzi napięcie umysłowe.
Zielony ciemny relaksuje, leczy nadciśnienie, choroby serca i oczu.
Zielony jasny obniża gorączkę, pomaga w zwalczaniu infekcji wirusowych i bakteryjnych.
Żółty jest lekarstwem na przemęczenie, stres, przeziębienia oraz problemy związane z menopauzą. Wzmacnia mięśnie, pobudza przemianę materii, dobrze działa na schorzenia skórne i rozstępy.
Zwróćmy uwagę jakimi kolorami otaczamy się na co dzień, gdyż jego wybór możne mieć ogromny wpływ na nasze samopoczucie.
Redakcja Champion